TinType – doskonały pomysł na zdjęcia z klimatem

Mamy wypasione telefony, które dzisiaj są również wspaniałymi aparatami fotograficznymi. Mamy do dyspozycji różne obiektywy, coraz większe matryce, wspaniałe narzędzia i funkcje fotograficzne. Nic tylko robić zdjęcia 😉

Scan of original Billy the Kid ferrotype kept by Lincoln County, New Mexico museum and sold at auction in 2011, Wikipedia

No właśnie. Co zrobić kiedy pogoda jak dzisiaj, za oknem szaro i buro? Albo kiedy jesteś w miejscu sfotografowanym przez tysiące osób, do znudzenia? Jak Syrenka z warszawskich Bulwarów ze zdjęcia tytułowego?

Dzisiaj chcę Wam polecić zabawę w fotografię, której początek sięga XIX wieku, wręcz okolic 1853-1856. Były to czasy pierwszych fotografii, odkrywania możliwości materiałów światłoczułych, wręcz alchemicznego, pionierskiego rejestrowania świata dookoła.

Zobaczcie sami zdjęcie Billy the Kid wykonane w roku 1879-80 właśnie w technice Ferrotypii, o której dzisiejszy post. Po angielsku Tin Type bo emulsją światłoczułą pokryte były pomalowane na czarno lakierem płytki metalowe.

TinType by Hipstamatic

Żyjemy w cudownych czasach, gdy genialni twórcy dostarczają nam aplikacji potrafiących zmienić nasz telefon w przeglądarkę internetu, bankomat, kalkulator, edytor tekstów czy aparat fotograficzny z XIX wieku 😂

Zachęcam do poznania aplikacji TinType amerykańskiego Hipstamatic, która zainstalowana na Waszym telefonie przeniesie Was w czasie i przestrzeni :) Obsługa jest banalna, nie będę Was tutaj zanudzał instrukcjami. Sami wszystko odkryjecie w kilka minut.

A co potem? Wg mnie, w Waszej kieszeni czy torebce, oprócz aparatu potrafiącego robić zupełnie niezłe selfie, czy zdjęcia z konferencji i targów będziecie mieli do dyspozycji napełniony nieskończoną liczbą metalowych płytek aparat do Ferrotypii.

Niech Was nie ogranicza fantazja. Zróbcie zdjęcia w tych do znudzenia znanych miejscach, a może się okazać, że jesteście autorem/autorką zupełnie nowego i bardzo oryginalnego zdjęcia Pałacu Kultury i Nauki? Albo niezwykłego, unikalnego portretu swojej córki, męża czy kota?

Serdecznie polecam, a efektami podzielcie się pod moim postem na Linkedin, jestem bardzo ciekaw Waszych prac 📸😉 Kilka moich z ostatnich wypadów na rowerze po okolicy poniżej…